Magnes neodymowy na jeziorze


29 czerwca 2019, 07:20

Dziesiejszy poranek przyniósł łowy magnesowe. Wybraliśmy się nad jedno z poznańskich jazior, żeby przyjrzeć się tamtejszemu kąpielisku i sprawdzić, czy nie ma tam jakiegoś ciekawego złomu, czy innych artefaktów, albo po prostu metalowych elementów, które mogły by być niebezpieczne dla kąpiących się. Rozpoczęliśmy od sondowania z pomostu i - tak jak się spodziewaliśmy - udało się wyłowić solidną garść kapsli, a do tego długopis i 5 groszy z 2016 roku. Rzucanie neodymkiem przyniosło ok. metrowy kawał łańcucha, stary scyzoryk, kilka wkrętów i kolejną garść kapselków. Wszystko to okraszone było solidną porcją drobinek i pyłu magnetycznego.

Po zakończeniu łowów na pomoście przenieśliśmy się na stanowiska wędkarskie, ale one z kolei okazały sie ubogie w fanty - ze wzgędu na wszechobecną rdestnicę kędzierzawą, uniemożliwiającą magnesowi dotarcie do dna akwenu.

Niebawem planujemy kolejny wypad z neodymkiem, tym razem nad rzekę Wartę - może tym razem uda się wyłowić jakiś ciekawy złom?

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz